Islandia kraina ognia

Choć Islandia leży na północnych rubieżach Europy, potrafi tam być naprawdę gorąco. Wszystko to za sprawą szczególnego położenia geologicznego na granicy płyt tektonicznych.

Obecnie na wyspie znajdują się 22 aktywne wulkany. Jednym z bardziej znanych wulkanów jest Hekla, położony w południowo-zachodniej Islandii. Wiadomo, że wybuchała już w czasach prehistorycznych a pierwszą zanotowaną erupcją był wybuch w 1104 roku Od tej pory wulkan budził się 20 razy. W średniowieczu wierzono, że Hekla jest bramą do piekieł. Źródła z XVI wieku donosiły, że w wulkanie jest głęboka otchłań, z której wychodzą zmarli, a na prośby przyjaciół aby do nich wrócić, odpowiadają tylko głębokim westchnieniem i znowu znikają w czeluściach wulkanu. W 2010 roku łamaliśmy sobie języki, próbując wypowiedzieć Eyjafjallajökull, czyli nazwę islandzkiego wulkanu, który wyrzucając ogromne ilości pyłu do atmosfery sparaliżował ruch lotniczy nad Europa i Ameryka Północną.

Erupcje wulkaniczne pokryły 11% kraju polami lawowymi. Szacuje się, ze połowa lawy, która w ciągu ostatnich 500 wydobyła się na świecie, wydobyła się z Islandii. Właśnie działaniom wulkanów Islandia zawdzięcza dużą cześć swoich pięknych krajobrazów. W okolicy Vik, u podnóża wulkanu Katla, można podziwiać piękne czarne plaże. Piasek to rozdrobnione skały wulkaniczne.

Kolejnym fascynującym miejscem związanym z działalnością wulkanów jest Surtshellir. Można tam przespacerować się podziemnymi lochami i korytarzami w złożach lawy, która kiedyś wypłynęła w czasie erupcji wulkanu. Podziemny tunel ciągnie się przez 1310 m.

Terenom wulkanicznym towarzyszą również złoża gorącej wody. Islandia ma 250 obszarów geotermalnych i 780 gorących źródeł, których średnia temperatura wynosi 74°C. Od tych źródeł pochodzą nazwy miejscowości, kończące się na kver (gorące źródło), reykur (para), lang. Islandia to takie miejsce, gdzie nie należy sprawdzać ręką temperatury wody w niewinnie wyglądających źródłach, bo grozi to oparzeniem.

Turyści uwielbiają się wygrzewać w Błękitnej Lagunie położonej 40 km od Reykjaviku. Turkusowa, bajecznie ciepła woda, zastygłe pola lawy i wulkaniczne skały wokoło stwarzają niepowtarzalny klimat a kontrast czerni lawy z błękitem wody robi niesamowite wrażenie.

Gorące źródła to nie tylko możliwość odprężających i leczniczych kąpieli. Islandia słynie z szerokiego wykorzystania zasobów energii geotermalnej, która służy do ogrzewania oraz do produkcji energii elektrycznej. Koszty jej uzyskania są stosunkowo niskie, dlatego w zimie niektóre chodniki w Reykjavíku czy Akureyri są podgrzewane.

Gdy gorące źródła wyrzucają na powierzchnię słup wody i pary mówimy o gejzerze. Polska nazwa tego cudu przyrody pochodzi od najbardziej znanego gejzeru na Islandii Geysir. Zaś jego nazwa pochodzi od islandzkiego słowa gjósa, które znaczy tryskać, wybuchać. Ten najbardziej znany gejzer działał przez blisko 10 tys. lat a w czasie swej świetności wyrzucał gorącą wodę i parę na wysokość 60 m. Dzisiaj Wielki Gejzer jest nieczynny, ale turyści mają możność obserwować w pobliżu gejzer Strokkur, którego nazwa oznacza maselniczkę.
Co 5 - 10 minut wyrzuca on słup gorącej wody i pary na wysokość 20 m. Gejzery są niezwykle rzadkim zjawiskiem, wymagającym kombinacji szczególnych warunków geologicznych i klimatycznych, dlatego warto wybrać się na Islandię, aby na własne oczy zobaczyć ten oraz wiele innych cudów przyrody, które oferuje nam ta wyspa.